Choć na pierwszy rzut oka chip tuning wydaje się mieć same zalety, warto zawsze zastanowić się, czy w przypadku naszego samochodu rzeczywiście tego rodzaju inwestycja się opłaca. Choć znajdziemy wiele argumentów za przeprowadzeniem tego rodzaju ulepszenia, to w praktyce może się okazać, że nasze oczekiwania nie zostaną spełnione. Może na to wpływać wiele czynników, dlatego warto wiedzieć w jakiej sytuacji decydować się na chip tuning.
Rzeczywiste korzyści z chip tuningu
Nie da się ukryć, że profesjonalnie przeprowadzony chip tuning po prostu ożywi nasze auto. Jeżeli odzyskamy 20-30% fabrycznej mocy silnika, to osiągi samochodu będą bez porównania lepsze. Dodajmy do tego lepszy rozruch, zmniejszenie zużycia paliwa i ogólną optymalizację pracy silnika, a nie będziemy mieli wątpliwości, że rzeczywiste korzyści płynące z tuningu są znaczne.
Należy pamiętać o tym, że chip tuning jest efektywny tylko wówczas, gdy poprzedza go rzetelne badanie silnika. Korzyści osiągniemy wtedy, kiedy ustawienia będą dopasowane idealnie do naszego egzemplarza auta, bez względu na to jak ustawia się inne samochody tej samej marki czy nawet tego samego modelu.
W przypadku każdego auta korzyści z tuningu będą nieco inne. Dlatego warto najpierw ustalić – przynajmniej orientacyjne – jakie są możliwości ustawienia chipa i czy jest to opłacalna inwestycja. Dopiero po udzieleniu odpowiedzi na te pytania powinno się podejmować decyzję o przeprowadzeniu chip tuningu. Aby się tego wszystkiego dowiedzieć, konieczna jest wcześniejsza diagnostyka silnika. Warto więc przeprowadzić tego rodzaju badanie w profesjonalnym warsztacie, specjalizującym się w chip tuningu.
Skąd bierze się dodatkowa moc?
Choć wiele osób nie wierzy w to, że auto może dostać więcej mocy, przy jednoczesnym mniejszym spalaniu, wyniki pomiarów prowadzonych po dokonaniu chip tuningu mówią same za siebie. Oryginalne fabryczne ustawienia, jakie samochody mają wgrane na chipach przez producenta, są takie same dla każdego egzemplarza auta w danym modelu przeznaczonego na dany rynek. Tymczasem egzemplarze te zawsze nieznacznie się od siebie różnią, a wraz z mijającym czasem użytkowania różnice te pogłębiają się. Auta jeżdżą w różnych warunkach, są eksploatowane przez kierowców o rożnym temperamencie, a na dodatek zdarza się, że używa się również różnych mieszanek paliwowych. Wszystko to ma wpływ na moc silnika.
Ograniczenia wgrane przez producenta mają za zadanie uśrednić takie parametry jak ilość koni mechanicznych (KM) czy średnia liczba spalanego paliwa na 100 km. Tymczasem dostosowując ustawienia kontrolera ECU, odpowiadającego między innymi za ilość podawanej mieszanki i kąt podania paliwa, można zoptymalizować zarówno zużycie paliwa, jak i dostępną liczbę KM do danego silnika i pojazdu, w którym jest zainstalowany.
Nie ma cudów
Oczywiście nie ma co liczyć na to, że nawet po zastosowaniu profesjonalnego tuningu auto będzie jednocześnie paliło mniej i jechało z większą mocą. To niemożliwe,ponieważ tak to już jest, że wykorzystując do maksimum moc silnika, siłą rzeczy zużywamy więcej paliwa. Jeżeli więc teraz moc będzie większa, to spalanie również wzrośnie.
Można jednak ustawić o wiele lepiej spalanie na prędkościach miejskich, rzędu 50-70 km/h. Wówczas da się sporo zaoszczędzić, ponieważ na co dzień właśnie z takimi prędkościami najczęściej się poruszamy. Jeżeli więc mamy zamiar jeździć głównie po mieście i jedynie od czasu do czasu, jadąc na autostradzie, skorzystać z dodatkowej mocy, to jest to bardzo dobry pomysł. W przeciwnym razie możemy być rozczarowani, ponieważ ostra jazda na pokręconym silniku musi nas więcej kosztować.
Kiedy robić tuning?
Wybór najlepszego momentu na dokonanie chip tuningu nie jest łatwy, ponieważ zależy w równym stopniu od indywidualnych preferencji i potrzeb kierowcy, jak i możliwości samego samochodu. Mało kto decyduje się na podkręcanie aut nowych, zwłaszcza, że wiąże się to z ingerencją, która ma wpływ na działanie gwarancji producenta. Z drugiej jednak strony nie warto inwestować w tuning samochodu, jeżeli uważamy, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy będziemy chcieli go sprzedać. Szacuje się że wydatek ten zwraca się w średnim czasie 2 lat.
Nieprzypadkowo padło tu słowo „inwestycja”. Rzeczywiście chip tuning jest tym rodzajem wydatku, który zazwyczaj ma się kierowcy zwrócić. Oczywiście fajnie jest poczuć dodatkową moc w swoim samochodzie i wiele osób na pewno chce za to zapłacić, ale podstawowym powodem zmiany ustawień elektronicznego sterownika ECU jest zazwyczaj oszczędność. Po prostu chcemy wydawać mniej na paliwo.
Warto też pamiętać, że chip tuning wiąże się z dodatkowym obciążeniem dla całego układu wydechowego. W nowszych autach to nie problem, ale dla starszych samochodów taka sytuacja może być bardzo niekomfortowa.
Decyzja o wyborze najlepszego czasu na chip tuning samochodu to przede wszystkim kwestia rozsądnego wyważenie wszystkich powyższych argumentów i wyciągnięcia wniosków. Warto najpierw przeprowadzić badania, które pomogą określić możliwości związane z tuningiem i dopiero wówczas podjąć ostateczną decyzję w tej kwestii.
