Każdy użytkownik samochodu, bez względu na to czy jeździ dużo czy mało, chciałby żeby jego auto paliło mniej. Nawet jeżeli jest to samochód dość oszczędny, mógłby jednak być jeszcze tańszy w utrzymaniu. I może, o ile oczywiście podejmiemy w tym celu pewne kroki.
Oszczędna jazda
Podstawowa rzecz, która przychodzi nam do głowy gdy myślimy o ograniczeniu zużycia paliwa, to oszczędna jazda. To prawda, że można sporo zaoszczędzić, jeżeli zmieni się sposób jazdy. Przede wszystkim oznacza to wyczucie tego jak silnik reaguje na nasze starania. Warto obserwować spalanie, zwłaszcza podczas przyspieszania. Praktyka jest tu najlepszym rozwiązaniem.
Oszczędna jazda to również waga samochodu. Od tego ile waży auto, zależy również zużycie paliwa. Możemy zatem zadbać również o to, żeby pozbyć się nadmiaru wagi. Jak? Przede wszystkim przeglądając bagażnik i schowki i zostawiając w domu lub w garażu rzeczy, których nie będziemy w najbliższym czasie używać.
Dbamy o samochód
Co wspólnego ma dbanie o nasze auto z oszczędnością paliwa? Bardzo dużo! Chodzi przede wszystkim o to, by silnik pracował optymalnie. Potrzebujemy do tego regularnie wymienianego oleju, dzięki któremu w silniku nie będą występowały niepotrzebne tarcia, związane z niewydolnością starego, zużytego smaru.
Również świece, które regulują zapłon, mają wpływ na spalanie. Przy niewydolnych, za starych świecach zużycie paliwa będzie większe, bo spalanie okaże się mniej efektywne.
Nie zdajemy sobie również sprawy z tego, że niedopompowane opony mogą mieć wielki wpływ na spalanie paliwa. Dlaczego tak się dzieje? Przede wszystkim dlatego że koło wykonuje wówczas obrót ze znacznie większym obciążeniem. Na szczęście tu wystarczy regularna kontrola ciśnienia w oponach.
